Geoblog.pl    ceta    Podróże    Tajlandia 2011    Bangkok => Berlin
Zwiń mapę
2011
02
cze

Bangkok => Berlin

 
Niemcy
Niemcy, Berlin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 22351 km
 
"popatrz jak wszystko szybko się zmienia,
coś jest, a później tego nie ma.
człowiek jest tylko sumą oddechów,
wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.
chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno,
to moja udręka, to jej sedno. wiem tylko,
że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma"
---------------------------------------------------------------------------------------------


Wracamy.
Trudno opisać co czuje się wysiadając z samolotu....
Niby nie byłam jakoś aż tak długo 2 miesiące, nie jak Marta 5 miesięcy, a jednak czuje jakby mnie pół roku nie było.
Nagle trzeba się przyzwyczaić znów do rzeczywistości naszych europejskich krajów. Czego mi już brakuje? Uśmiechu.
Brakuje mi „Land of Smiles", bo tak Tajlandię nazywają. I faktycznie tam tak jest, tam uśmiecha się każdy do Ciebie – czy to sztuczne w turystycznych miejscach czy szczere w małych wioskach i miasteczkach uśmiech gości na ich twarzy zawsze, nawet do siebie nawzajem jak Ciebie turysty nie widzą.
Znów bardziej niż kiedykolwiek jestem w stanie sobie wyobrazić czemu niektórzy wyprowadzają się z Europy i mieszkają w Tajlandii na zawsze, do „końca”. Tutaj u nas – ta pogoń za pieniądzem, ten pośpiech, ten „wyścig szczurów”, ta zazdrość czasem, ta samotność mimo wielkiej populacji, ta powierzchowność w wielu sprawach, ten upadek religii, ten upadek wartości.
Azja, Tajlandia – nie dość że krajobrazy jak marzenie, słonecznie wiecznie, ciepła woda, to jeszcze weseli, optymistycznie ludzie i proste, tanie życie z wartościami.....


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 365 wpisów365 157 komentarzy157 1048 zdjęć1048 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
27.03.2024 - 27.03.2024
 
 
14.04.2023 - 14.04.2023
 
 
13.12.2023 - 15.12.2023