Colombo - to typowe azjatyckie miasto - bród, psy, smród, tuk tuk, spaliny, buddyjskie świątynie, pełno ludzi, a do tego ruch lewostronny /o czym dziś nieraz zapomniałam..../
Osobiście uważam że nic tu ciekawa nie ma i nie warto poświęcać nawet całego dnia, moze pół na spacer nad morze, po bazarze na zakupy i na piwo do starego holenderskiego szpitala / Old Dutch Hospital /
Noclegi stosunkowo drogie - tutaj tanio bekpakerso raczej ciężko pospać, najtaniej za 2.500 RS + podatki za noc, pokoj olbrzym z wentylatorem
Przemieszczać nalezy sie trzy-kołowcem czyli tuk tukiem - za daleko na chodzenie...
ceny różne , raczej zależne od umiejętności negocjacyjnych, czyli raz miałam dzis przjazdzke 15 minut za 300 RS , potem 200 potem juz 150 - jutro licze ze za 100 RS pojadę ;p
Aby zakupic bilet na pociag to tylko na Colombo Fort - jest informacja główna - potem specjalna kasa i tu moza liczyc tylko na szczescie jesli sie jakis porzadny bilet dostanie czyli 1 klasa i na taka godzine jak chcemy
zazwyczaj wszytsko mocno FULL - wykupione in advance ;)
Ja jade jutro za 500 RS 1 klasa aircon express do Kandy - tylko niestety o 10:00 tylko wolne było