Blue Lagoon beach
podjechaliśmy autem na chwile
pełno naganiaczy, co chwile coś ktoś chce - przede wszystkim oferują tratwy/lodzie aby popływać po lagunie
Ciężko tu o dostęp do jakiejś plaży czy brzegu gdzie można się położyć, raczej na wyjście z auta w kostiumie i wskoczenie odrazu do wody z betonowego podestu miedzy tratwy,,,,
Cen nie znam bo nas to nie interesowało.
Winnifred Beach
to nieduża plaza kawałek dalej autem, na krańcu wysypy
Parking publiczny i plaza publiczna - nie płacimy za nic -
siedząc na plaży przed 30 minut nie ma spokoju bo wszyscy naganiacze musza spróbować Ci coś sprzedać, także zachęcam nie mówić po angielsku w ogóle i mówić ze jest się z Chorwacji... i z głowy ;)
Plaza z falami - surfing oferujÄ… naganiacze.
Na 2h godzinki bardzo milo, jednak należy pamiętać ze to niestrzeżone miejsce.